piątek, 10 czerwca 2011

Pieczemy wegańskie ciasta i wspieramy fundacje Viva! :)

   Po długiej przerwie powracam! Będę  teraz dużo częściej pisać notki, które powinnam dodać już milion lat temu :p Zacznę od akcji, którą zorganizowałyśmy z koleżankami u mnie w szkole. Każda klasa miała upiec ciasta (najlepiej) wegańskie, miały być sprzedawane na przerwach w szkole. Okazało się że tylko cztery ciasta z dwudziestu kilku nie były wegańskie!! Zebrałyśmy  530 złotych, ludzie dowiedzieli się, że w ogóle istnieje coś takiego jak weganizm i ciasto bez jajek i mleka...
Było ich mega dużo, ja zrobiłam cynamonówki, babeczki z czekoladą i jabłkiem, które według mnie nie są warte uwagi.. i  najlepsze z moich wypieków muffiny truskawkowo-waniliowe :D.
Wrzucam kilka fotek cobyście sobie popatrzyli na te pyszności :D
Taaaak cały ten dłuugi stół był zawalony wegan żarciem :)
          Hahaha na tym zdjęciu widać ulotki o weganiźmie mojej produkcji, jabłecznik, ciasto marchewkowe, muffiny marmurkowe (kokosowo-cynamonowe  jak pamięć mnie nie myli z vegelicious), moje cynamonówki i muffiny truskawkowo-waniliowe.

             Tutaj z kolei ciasto czekoladowe (z burakami) - przepis z ilovetofu, które koleżance troche nie wyszło, bo zapomniała dodać proszku do pieczenia... ale było zjadliwe :) No i dalej mufiny z czekoladą i jabłkiem i przepyszne muffiny czekoladowo pomarańczowe -( przepis też z ilovetofu) i tarta z owocami.

Tutaj ciasto czekoladowe, drożdzówka z bakaliami, wybuchowe ciasto cytrynowe ( przepis od vegelicious), widać kawałek ciasta czekoladowo-bananowego ( z ilovetofu - pycha!), drugie ciasto cytrynowe i drugie ciasto marchewkowe.
I koleżanki :)

W następnej notce wrzucę przepis na muffiny i dodam kilka zdjęć z moich pierwszych wegańskich urodzin!

3 komentarze:

  1. swietna akcja, naprawde zrobilas cos super, teraz tylko musisz sie stac koordynatorem takiej akcji na cale miasto, poszerzyc horyzonty :p!

    OdpowiedzUsuń
  2. brawo dziewczyny! bardzo dobry pomysł, konkretna akcja! Powodzenia w dalszych działaniach! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj to nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia taka akcja :D We wrześniu ponownie odnawiamy działalność! A jeżeli chodzi o akcje na całe miasto to narazie nie mam pojęcia jak za takie coś trzeba było się zabrać, ale pomyśle o tym : )

    OdpowiedzUsuń